Witam serdecznie,Mam na imię Dorota i współpracuję z fundacją, która pomaga bezdomnym w Dublinie. Wśród bezdomnych, którym pomagamy, jest jeden przemiły Polak, , któremu życie nie ułożyło się, jak w bajce. W Irlandii jest już od kilkunastu lat, z czego przynajmniej połowę tego czasu spędził na ulicy, bez dachu nad głową, i dopiero około rok temu znalazł miejsce w hostelu, które może nazwać domem. Wieloletnia bezdomność i uzależnienie od alkoholu przyczyniły się też do licznych kłopotów zdrowotnych. Nie utrzymuje on kontaktu z rodziną w Polsce i jego język angielski jest dość ograniczony, więc jest on dosyć samotny w środowisku, w którym się znajduje.Z tego też względu wpadliśmy na pomysł, żeby zorganizować „Polski dzień".Czy znacie może kogoś, kto ma talent muzyczny i mógłby przyjść do nas i zagrać może jakiś mini koncert/gig?Jeśli ktoś chciałby pomóc, to proszę, napiszcie mi na priva, wtedy podam więcej szczegółów.Z góry dziękuję serdecznie! Dorota